fot. grupowa Ilona Ciok
W ramach akcji “cudze chwalicie, swego nie znacie”, Lokalna Grupa Działania Kraina Trzech Rzek zorganizowała 2 września zwiedzanie kolejnej Gminy Członkowskiej. Tym razem zawitaliśmy w gościnne progi Gminy Suchy Las.
Pierwszym miejscem odwiedzanym przez nas było Biedrusko i przepiękny Pałac. Właściciele tego malowniczego zabytku – Państwo Kucharscy przyjęli grupę zwiedzających i oprowadzili po salach, pokojach, wieży widokowej oraz tunelu historycznym. Pałac w Biedrusku jest wyjątkowy ze względu na to, że poza funkcją hotelową i gastronomiczną, jest także miejscem spotkań i integracji lokalnej społeczności. Znajduje się tu także Muzeum Wojskowe i Architektury Wnętrz. Zwiedzający byli pod wrażeniem tego, jak wiele pracy i środków właściciele zainwestowali w budynek, który jeszcze kilkanaście lat temu stanowił ruinę, a teraz zachwyca bogactwem zdobień i dekoracji. Historia pałacu sięga końca XIX w., kiedy to ród Von Treskow przybył na te ziemie i wybudował nie tylko pałac w Biedrusku, ale też w Radojewie, Owińskach i Chludowie. Następnie został odkupiony przez armię niemiecką, której dowódcy postanowili wybudować w Biedrusku garnizon wojskowy. Od tego czasu historia Biedruska związana jest z wojskiem. Przez lata budynek pełnił różnorodne funkcje. Niestety pod koniec XX w. ulegał ciągłej degradacji. Dopiero po przejściu w prywatne ręce, odzyskał swoją świetność. W restauracji pałacu zostaliśmy poczęstowani ciastem, kawą i herbatą.
Z Biedruska, jechaliśmy wzdłuż ogromnego terenu poligonu Biedrusko. Niestety, ze względu na ograniczony czas, nie mogliśmy tym razem zatrzymać się w Ośrodku Edukacji Leśnej w Łysym Młynie. Miejsce to odwiedziliśmy w czasie rajdu do Rannika Zimowego w marcu tego roku.
Następnym odwiedzanym przez nas miejscem była miejscowość Suchy Las i siedziba Gminy. W tym miejscu przyjęła nas, w imieniu Wójta, Sekretarz Gminy Pani Joanna Nowak. Przybliżyła zebranym wiele ciekawych informacji na temat historii i teraźniejszości Gminy Suchy Las. Opowiadała o jej powstaniu, ważnych datach i osobach związanych z historią Gminy i miejscowości Suchy Las. Mówiła także wiele o tym czym teraz charakteryzuje się, jakie są jej kierunki rozwoju i najważniejszych cechy itp. Gmina Suchy Las to jedna z najbogatszych gmin w Polsce, rozwijająca się bardzo prężnie, między innymi ze względu na jej położenie tuż przy granicy Poznania. Zamieszkuje ją około 16 tys. osób i liczba ta stale rośnie, z powodu migracji mieszkańców Poznania do miejscowości zapewniających spokój i ciszę połączoną z rozwiniętą infrastrukturą i bliskością ośrodka miejskiego. Wszyscy zwiedzający otrzymali także upominki ufundowane przez Urząd Gminy. Spotkanie odbyło się w centrum Suchego Lasu, tuż obok ławeczki Wojciecha Bogusławskiego – ojca polskiego teatru, który urodził się w Glinnie – miejscowości, która istniała na terenie dzisiejszego poligonu Biedrusko oraz ważnych budynków – Urzędu, Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej, hali sportowej i parku wodnego Octopus.
Kolejną miejscowością, którą odwiedziliśmy było Chludowo. Tam przywitał nas Pan Zbigniew Hącia, wieloletni nauczyciel szkoły w Chludowie, strażak oraz radny Gminy. Zaprosił nas do zwiedzenia wnętrza zabytkowego modrzewiowego kościoła, ufundowanego przez siostry Cysterki z Owińsk w roku 1736 na miejscu poprzedniego, spalonego. Tam, zobaczyliśmy najstarszy zabytek malarski w Gminie, a więc obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem w towarzystwie św. Mikołaja i św. Wojciecha, namalowany na desce lipowej w XVI w. Bogato zdobiony ołtarz z obrazem Wszystkich Świętych i ukrytą za nim figurą Matki Bożej oraz inne zabytkowe elementy wyposażenia jak pasyjki czy belka tęczowa z figurami kalwaryjnymi zachwyciły zwiedzających. Na zewnątrz kościoła znajduje się dzwonnica ufundowana w latach 30-ych XX w. przez mieszkańców z okazji 200 lecia odbudowania kościoła, głaz pamiątkowy oraz figura św. Jana Pawła II. Kościołem opiekują się księża Werbiści, których Nowicjat znajduje się w pobliskim klasztorze . Po tym zabytku, który został wybudowany, podobnie jak Pałac w Biedrusku przez ród von Treskow pod koniec XIX w., oprowadził nas o. Franciszek Bąk. Opowiedział o historii pałacu, który ojcowie nabyli w 1934 roku od Romana Dmowskiego, tragicznych losach braci i ojców w czasie II Wojny Światowej, a także przybliżył nam sylwetki słynnych Werbistów, w tym ojca Mariana Żelazka. Nominowany po pokojowej Nagrody Nobla, swoje życie poświęcił chorym na trąd w Indiach.
Ostatnią odwiedzoną przez nas miejscowością było Golęczewo. Po tej niezwykłej miejscowości oprowadziła nas Pani Maria Bajer – nauczycielka, lokalna działaczka i miłośniczka historii. Historia osadnictwa na tych terenach sięga czasów starożytnych, jednakże to na początku XX w. cały świat usłyszał o wsi wzorcowej Golenhofen. Z polecenia Cesarza Prus, Wilhelma II, wieś została wykupiona prze pruską Komisję Kolonizacyjną w celu stworzenia z niej samowystarczalnej wsi wzorcowej zgodnej z założeniami Hakaty. Prace projektowe nadzorował sam Paul Fisher – naczelny kierownik Królewskiej Rządowej Rady Budowlanej. Każde z gospodarstw i należących do nich budynków zostały starannie zaprojektowane aby spełniać przypisane im funkcje – np. szkoła, łaźnia, pralnia, piekarnia, sala zebrań. Kolorystyka przepięknych szachulcowych budynków została określona odgórnie na kolory biały, czerwony i czarny – barwy Cesarstwa Pruskiego. Ciekawostką było to, że przepisy określały nawet jakie kwiaty powinny rosnąć w przydomowych ogródkach (białe i czerwone). Architektura zabudowań nawiązywała do stylów budowlanych landów niemieckich. Świetność Golęczewa przeminęła jednakże wraz z odzyskaniem niepodległości. Tuż przy szkole stoi figura Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej, której figura została ocalona przez mieszkańców w czasie II Wojny Światowej. Z dużym zadowoleniem przyjęliśmy informacje o tym, że w ostatnich latach kolejne budynki Golęczewa są odnawiane i poddawane restauracji.
Ostatnim miejscem na naszej trasie zwiedzania była Świetlica wiejska w Golęczewie. Tam, niezwykle serdecznie i ciepło, mimo naszego spóźnienia, przyjęły nas panie z Koła Gospodyń Wiejskich Golęczewianki ze swoją prezes Iloną Ciok. Przygotowany przez nie przepyszny poczęstunek posilił zwiedzających. Leczo, kiełbasa z cebulką, słodkości, napoje – to wszystko sprawiło, że uczestnikom zwiedzania od razu przybyło sił do wspólnego spędzania czasu. Pogoda sprzyjała, więc odpoczęliśmy na zewnątrz, piknikując w swobodnej i przyjaznej atmosferze. Rozmowom, wymianom doświadczeń, przepisów i śmiechom nie było końca. Największą niespodzianką był przygotowany przez Panie tort z okazji urodzin naszej Wiceprezes. Łzy szczęścia, śmiech i szczera przyjaźń – tej atmosfery nie zapomni nikt (a ja będę pamiętać do końca życia przyp. autora). Trudno było nam opuścić gościnne progi GolęczeWianek, brzmiące szczerym śmiechem i pachnące świeżym ciastem. Nie możemy doczekać się kolejnego spotkania.
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim uczestnikom oraz osobom, które przyjęły całą naszą grupę:
Państwu Kucharskim z Pałacu Biedrusko
Pani Joannie Nowak – Sekretarz Gminy Suchy Las
Panu Zbigniewowi Hącia z Chludowa
ojcu Franciszkowi z Nowicjatu księży Werbistów
Pani Marii Bajer z Golęczewa
GolęczeWiankom z prezes Iloną Ciok.
Warto wybrać się naszym śladem – Gmina Suchy Las kryje wiele tajemnic i nieznanych faktów z historii.