1 października odbyły się warsztaty permakultury. KGW Golęczewo – główny organizator – zaprosił do współpracy poznański Kolektyw Kąpielisko, oraz nas (LGD Kraina Trzech Rzek).
Kolejny raz okazało się, jak ważna jest współpraca. Dzięki połączonym wysiłkom partnerskim warsztaty przebiegły we wspaniałej atmosferze.
A teraz kilka słów o temacie warsztatów – permakulturze.
Jak dowiedzieliśmy się do Magdy Garczarczyk z Projektu Zieleniak i Kolektywu Kąpielisko – permakultura to styl życia, z którego wypływa jedyne w swoim rodzaju podejście do ogrodnictwa i uprawy ziemi. Dekalog (a może duodecilog ;)) osoby żyjącej w permakulturze zawiera się w poniższych stwierdzeniach:
- Obserwuj i bierz udział
- Złap i zatrzymaj energię
- Bądź wydajny
- Stosuj samodyscyplinę i zaakceptuj skutki swoich działań
- Stosuj i doceniaj zasoby i usługiodnawialne
- Nie wytwarzaj odpadów
- Projektuj od wzorców do szczegółów
- Łącz, nie dziel
- Stosuj małe i powolne rozwiązania
- Stosuj i doceniaj zasoby i usługiodnawialne
- Wykorzystuj krawędzie i doceniaj elementy graniczne
- Kreatywnie wykorzystuj zmiany i reaguj na nie
Zaciekawiło Was?
A jeśli jeszcze dodamy, że dzięki stosowaniu tej metody można tworzyć przestrzenie uprawne w ogrodzie, których nie trzeba pielić, podlewac i nawozić a plony są bardzo duże?
Brzmi obiecująco, prawda?
Na goleczewskich warsztatach mieliśmy okazję nauczyć się tworzenia pryzmy permakulturowej. Mówiąc słowami prezeski KGW Ilony Ciok – pomysłodawczyni watsztatow – to taki samonawadniajacy się i samonawożący się wielowarstwowy tort. Składa się z kartonu, gałęzi, liści, obornika, słomy i ziemi. Dzięki szczególnej konstrukcji wymaga niewielu nakładów pracy w ciągu całego sezonu.
To tyle teorii.
A teraz trochę o praktyce. W ciągu kilku godzin pracy udalobsie nam stworzyć prawie 8 m2 niezwykle wydajnej przestrzeni. Wszystko w bardzo sąsiedzko-przyjacielskiej atmosferze i z taką dozą ciężkiej pracy jakiej kto potrzebował i chciał doświadczyć.
Na zakończenie cudownego dnia w ogrodzie odbyło się ognisko z niesamowitymi sałatkami.
To był bardzo dobry dzień 🙂
Już w lipcu spotkamy się żeby popróbować ogórków z nowej grządki; )